Długo oczekiwana impreza karnawałowa, która swój finał miała 21 stycznia nareszcie się dopełniła. Od ostatniego Karnawał Bulder Seszyn minął rok, podczas którego wszyscy zainteresowani mogli zastanowić się nad strojem i kreacją na bal. Wszelakie plany i myśli o przebraniach ukierunkował dopiero fakt, który wszyscy przyjęli z uśmiechem. Oficjalna odsłona plakatu i wyjawienie sekretu jakim był temat owej imprezy nastąpił na Walnym Zebraniu a ponowiony został na zakończeniu sezonu na Hali Miziowej. Wówczas wszyscy poznali, że tematem przewodnim są bajki wszelakie i za ich bohaterów każdy przebrać się winien.

To podkręciło tylko atmosferę i zawęziło obszar poszukiwań stroju. Było to także sprawdzianem kreatywności naszych klubowiczów. Zgodnie z tematem, relacja powinna zacząć się od słów dawno dawno temu, za siedmioma górami, za siedmioma lasami… Ale nie! W takiej mieszance bohaterów od Czerwonego Kapturka, Kota w butach, Rumcajsa, Małej Mi, przez Misia Yogi, Garfilda czy 102 dalmatyńczyka, trudno byłoby trzymać się standardowego opisu. W tak szerokim wachlarzu postaci jedynym wspólnym mianownikiem była dobra zabawa z uśmiechem na ustach. Całości towarzyszyła podkręcona delikatną nutką rywalizacji atmosfera, którą wplatał gospodarz tego bajecznego sabatu, jego ekscelencja Don Pedro Bartek Karamba, który swym bacznym okiem lornetki obserwował i czuwał nad całym zajściem. W trakcie zawodów doszło do kilku ciekawych precedensów, które zaskoczyły cały bajkowy świat i doprowadziły do gorących dyskusji do późnych godzin… Serie eliminacji wygrał Czerwony Kapturek, który po zgoleniu brody okazał się całkiem całkiem… Później na jaw wyszło jego/jej oszustwo ze sztucznym biustem. Natomiast serie finałową w kategorii damskiej, a raczej damskiej i męskiej wygrała Mała Mi zostawiając daleko w tyle swoich damskich i męskich rywali. Każda bajka ma jakiś morał, tutaj jest jeden, że po alkoholu nie zawsze jest kac, ale po dobrej zabawie jest zawsze uśmiech na ustach.

Karnawał Bulder Seszyn to impreza wspinaczkowa nastawiona na dobrą zabawę, na to aby, każdy i się trochę pośmiał i trochę poruszał. Cała atmosfera napięcia traci się za maską przebrania, znika także ścisk w gardle i trema przed innymi. W zamian za to pojawia się śmiech i zabawa, coś czego wszystkim nam w tym szarym codziennym życiu zaczyna brakować. Pamiętajmy o tym, kiedy znów za rok na stronie internetowej czy na plakacie zobaczycie informację o planowanej imprezie o nazwie Karnawał Bulder Seszyn…

 

Pełna galeria zdjęć na fb:

https://web.facebook.com/pg/Klub-Wysokog%C3%B3rski-Bielsko-Bia%C5%82a-1727923904090058/photos/?tab=album&album_id=1843170945898686